sobota, 22 listopada 2014

Carmex

Hej jak tam samopoczucie ? U mnie kiepskie, jestem chora od kilku dni . Kuruję się od kilku dni ciepłą herbatką, antybiotykiem i innymi specyfikamy. Stąd mój dzisiejszy post.





Jak dobrze wiecie, gdy jesteśmy chorzy często.. mamy popękane usta.
Znalazłam jednak na to sposób .. Jest nim Carmex .
Używam go wieczorami lub gdy jestem w domu.
Mam wersje w słoiczku, co niestety mi przeszkadza, nie jest to zbyt higieniczne.
Carmex ma zapach kamfory , którego nie lubię , ale w tym masełku do ust nie przeszkadza mi to .

Najważniejsze jest działanie .
Po 2 dniach używania tego mazidła widziałam znaczną poprawę wyglądu moich ust. Zniknęły strupki, usta stały się delikatniejsze,wygładzone, nawilżone.
Jestem w 99 % zadowolona z tego produktu , jedynym minusem opakowanie . Następne kupie już w innym :)




Używanie Carmex-u ? Jesteście zadowolone z niego?
Pozdrawiam :*

czwartek, 20 listopada 2014

Koszmar nad koszmarami - HEAD AND SHOULDERS MENTHOL

Hej wiem, że mnie dawno nie było. Spowodowane było to szkołą, chorobą i tysiącami innych powodów, ale od dziś obiecuję to zmienić , regularnie będą pojawiać się posty.;)



Dzisiaj powiem Wam o moim Wielkim koszmarze jakim jest HEAD AND SHOULDERS MENTHOL.
Kupiłam go, ponieważ miałam problem z łupieżem . Na początku miałam tylko i wyłącznie łupież, gdy źle spłukałam włosy po myciu lub też gdy zmieniała się pora roku. Jednak z czasem problem nasilił się i miałam go coraz więcej , więc sięgnęłam po ten specyfik.

Już przy pierwszym użyciu nie spodobał mi się ten szampon, ponieważ zapach był bardzo intensywny , przez co podrażniało mi oczy i nos. Włosy po umyciu nie były aż tak bardzo świeże jak bym chciała. A co najgorsze szampon przeciw łupieżowy nie zwalczył go a wręcz przeciwnie zwiększył jego ilość . Kolejnym minusem jest jego cena , szampon ten kosztuje nawet 18 złotych co jest wielką przesadą.
NIE widzę żadnych pozytywów w tym produkcie.


Po przestaniu używania tego produktu zauważyłam znaczną poprawę moich włosów, chociaż jeszcze męczę się z łupieżem, wydaje mi się, że jestem na półmetku. Dodam , że to nie tylko moje przemyślenia na temat tego produktu, ale również mojej siostry i mamy - im też zaszkodził. Teraz używam szamponu z Avon, który jest o niebo lepszy, ale więcej Wam o nim powiem w innym poście .


Przepraszam,że zdjęcie z internetu, ale chciałam pozbyć się tego szamponu jak najszybciej i nie zdążyłam zrobić swojego.

Pozdrawiam :*

poniedziałek, 13 października 2014

Podświetlane lusterka

W czasie makijażu ważne jest oświetlenie . W czasie jesieni/zimy trudno o nie, np gdy szykujemy się o 6 rano do szkoły/ pracy . Jest na to sposób ! Mianowicie podświetlane lusterko.



Myślę o kupnie takiego lusterka, muszę tylko uzbierać pieniążków.
Ceny, zaczynają się już od 90, kończą się na 400 złotych.
Lusterka te można kupić na allegro oraz w sklepach z elektroniką .




Macie tutaj linki do przykładowych lusterek .;)



http://allegro.pl/lusterko-podswietlane-camry-cr-2154-powieksza-5x-i4656942275.html



http://www.mediamarkt.pl/uroda-pielegnacja-i-zdrowie_lusterka-kosmetyczne

niedziela, 5 października 2014

Pędzle do makijażu

Wiele firm zachęca nas do kupowania przeróżnych pędzli do makijażu . Ale czy wiemy jak je używać ? Mam nadzieję , że to zdjęcie pomoże Wam .;)


niedziela, 28 września 2014

Maść do stóp

Sok cytrynowy można wykorzystać na różne sposoby - możesz dodawać razem z miodem do moczenia stóp oraz zrobić z niego maść. Wystarczy, że cytrynowy sok zmieszasz z gliceryną kosmetyczną (do kupienia w każdej aptece, koszt ok. 6 zł za małe opakowanie). Tak powstałą maścią należy smarować stopy zaraz po namoczeniu lub kąpieli i pozostawić do wchłonięcia (nie wycierać!)

SZAŁWIOWA KĄPIEL PRZECIW POCENIU SIĘ STÓP


2 łyżki szałwii i lawendy zalej ciepłą wodą i odstaw do ostygnięcia na pięć minut. Mocz stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem naparu i kilkoma kroplami olejku lawendowego. Regularne moczenie zmniejszy potliwość stóp i zniweluje brzydki zapach.

Plastry do depilacji Isana .

Hej dzisiaj Wam przedstawię coś do depilacji .Będą to plastry do depilacji marki Isana .
Są to moje pierwsze plastry , ponieważ wolę tradycyjną depilację. Skusiłam się na nie,
ponieważ były w promocji , podajże za 6-7 zł.

W pudełku znajdziemy 10 plastrów oraz 4 chusteczki po depilacji. Producent podał, że jeden plaster można stosować aż 4 razy .



Całkowicie się u mnie nie sprawdziły .;/ Żadnego włoska nie pozbyłam się . ;/ Nie wiem czy to jest spowodowane tym , że jestem nie doświadczona, czy ten produkt nie jest taki jaki powinien być .
Raczej nie wrócę do niego . Spróbuję innych plastrów.






A Wy używałyście tych plastrów ? Co o nich sądzicie? Polecacie jakieś inne tego typu produkty ?





Pozdrawiam :*